Nie popadajmy w paranoję – sól jest nam potrzebna i jako przyprawa czy konserwant, i z uwagi na zawartość sodu. Chodzi tylko o to, żeby tego sodu nie spożywać w nadmiarze, bo wtedy jest szkodliwy dla organizmu – źle wpływa na układ krążenia oraz na pracę nerek. Nadmiar soli w diecie prowadzi do zatrzymywania się wody w organizmie i obrzęków czy do zaburzeń łaknienia. Dieta niskosodowa zlecana jest u osób cierpiących na schorzenia układu krążenia (nadciśnienie, niewydolność krążenia, choroba niedokrwienna serca) oraz choroby nerek (niewydolność nerek, zapalenie kłębków nerkowych, zespół nerczycowy) – to element równie ważny jak zażywanie leków.
Co zamiast soli?
Nadmiar soli (ale także cukru!) w diecie upośledza nasze poczucie smaku. Rozleniwione kubki smakowe domagają się więcej i więcej, aż pewnego dnia żaden pokarm nie wydaje nam się dostatecznie słony bądź słodki. Znacie na pewno takich ludzi, którzy solą wszystko jeszcze zanim spróbują – nawet dobrze doprawione potrawy zawsze wydają im się mdłe. Zdają się nie rozpoznawać smaków ziół oraz innych dodatków smakowych. Jedynie sól zaspokaja ich potrzeby. Niestety, aby poczuć smak bazylii, oregano, tymianku, gorczycy, majeranku oraz wielu innych, trzeba przeprowadzić solny detoks. Po około dwóch tygodniach kubki smakowe zaczną odczuwać przyjemność obcowania z zapomnianymi smakami.
Dieta niskosodowa może więc z jednej strony wiązać się z ograniczeniem soli sodowej w diecie, z drugiej zaś – z przejściem na spożywanie soli potasowej. Tak, istnieje i taka. Warto zapytać lekarza, czy przy naszych kłopotach z sercem nie będzie to optymalne rozwiązanie.
Nadmiar sodu jest dla organizmu równie niedobry jak niedomiar. Sód bierze udział w regulowaniu gospodarki wodnoelektrolitowej, potrzebny jest do prawidłowej pracy układu nerwowego i mięśniowego. Jeśli więc mamy jakiekolwiek wątpliwości odnośnie naszej diety, warto poradzić się dietetyka, który rozwieje nasze wątpliwości i przygotuje specjalnie dla nas indywidualny jadłospis uwzględniający nie tylko sód, ale także inne pierwiastki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Na zmiany nigdy nie jest za późno!