Dobre frytki nie są złe. Pod warunkiem jednak, że przygotowane są z dobrej jakości ziemniaków o niskiej zawartości skrobi. Te mrożone, kupowane jako rozpaczliwy zastępnik obiadu, porównać można do mrożonej pizzy – ani smaku, ani zapachu, ani frajdy z jedzenia. Nasączony kiepskiej jakości tłuszczem grys ziemniaczany z rozmaitymi konserwantami to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej.
A przecież przygotowanie domowych frytek nie jest trudne ani kłopotliwe – przynajmniej w wersji bazowej. Ziemniaki myjemy, kroimy w słupki i osączamy na papierowym ręczniku. Smażymy we frytkownicy w głębokim tłuszczu i znów osączmy. Aha, posolić najlepiej, kiedy jeszcze nie są do końca odsączone: ziarenka soli przylgną do frytek na całej długości. Jeśli posolimy sobie frytki już odsączone, sól opadnie na dno naczynia i będziemy dosalać bez końca. A sól, jak doskonale wiemy, w nadmiarze szkodzi.
Można też nieco z frytkami pokombinować i przygotować ziołowe smakołyki zadając sobie nieco więcej trudu:
Jeśli w ogóle lubicie pieczone warzywa – nie: smażone, a pieczone – warto pobawić się w przygotowanie alternatywnych frytek z marchwi, pietruszki czy selera. Są smaczne, niesamowicie aromatyczne, sycące i zdrowe. Jeśli przed pieczeniem potraktujemy je oliwą oraz tymiankiem, przyzłocą się, staną się chrupiące i będą stanowiły doskonałą bazę obiadową albo przekąskę.
Jeśli traktujemy jako przekąskę, dobrze przygotować kolorowe sosy: majonezowy, czosnkowy, pomidorowy albo – guacamole czyli pastę z awokado. Żeby smaki stosownie się przenikały, dobrze przygotować wersję bazową guacamole: awokado, oliwa, sól, pieprz, czosnek i limonka. W zależności od upodobań można zgnieść awokado widelcem albo zmiksować blenderem na gładką masę.
Domowe frytki ziemniaczane albo marchewkowe czy selerowe powinny być miarę jednakowej wielkości, bo may wtedy gwarancję, że równo się usmażą albo upieką. Obok soli warto dosmaczać je ziołami (tymianek, lubczyk, zioła prowansalskie). Oczywiście te pieczone są zdrowsze, ale i na smażone można sobie od czasu do czasu pozwolić.
Domowe frytki zawsze są smaczniejsze i zdrowsze od kupnych.
