To nie do końca prawda, że kąpiel w wannie pełniej pachnącej piany wysusza skórę. Nie w tym rzecz, czy wolimy kąpiel czy szybki prysznic – rzecz w tym, z jakich preparatów do mycia korzystamy. Oczywiście woda z miejskiego wodociągu jest najczęściej twarda i nie służy naszej skórze, ale właśnie dlatego kupujemy płyny i olejki do kąpieli, dobre mydła i kostki myjące a nawet żele pod prysznic zwierające balsam nawilżający. Do dyspozycji mamy także emolienty. Słowem: można moczyć się w wannie długo, można stać sobie pod prysznicem jeszcze dłużej – najważniejsze, żeby wiedzieć jak nawilżyć skórę podczas kąpieli.
Po czym poznamy, że skóra jest dobrze nawilżona? O, poczujemy to natychmiast po wyjściu z wody. Skóra będzie miękka, jedwabista, miła w dotyku. Będziemy dobrze czuć się w swojej skórze – ominie nas uczucie ściągnięcia, pieczenia, podrażnienia. Co ważne, uczucie to trwać będzie długo, możliwe że nawet do następnej kąpieli. To bardzo ważne, aby nasza skóra była zdrowa – to przecież bariera ochronna całego naszego ciała. Nikomu nie trzeba chyba przypominać, że przesuszona skóra jest nie tylko szorstka i spierzchnięta, ale także mało elastyczna, co czyni ją podatną na uszkodzenia. Z kolei uszkodzona skóra często choruje: wdają się w nią grzyby albo bakterie. Kłopoty dermatologiczne są oporne w leczeniu i znacznie utrudniają życie codzienne. A u podłoża wielu z nich leżą banalne zaniedbania i niewiedza na temat jak nawilżyć skórę.
Oczywiście na opakowaniu każdego żelu pod prysznic czy mydła widnieje informacja o ich właściwościach nawilżających albo przynajmniej o tym, że nie wysuszają skóry. Nie zawsze jest to prawda. Moglibyśmy sprawdzić skład każdego preparatu, ale kto wyzna się na tych wszystkich chemicznych nazwach o długości niemożliwej do zapamiętania? Warto więc sięgać po preparaty uznanych firm, do których mamy zaufanie – takie firmy poświęcają sporo pieniędzy na badania naukowe, dlatego można mieć nadzieję, że wprowadzane przez nie innowacje naprawdę działają, a nie są jedynie marketingowym chwytem