A gdyby tak osłodzić sobie jesień? Sezon na doskonałe wypieki trwa. Mamy wciąż śliwki, jabłka, dynie. Część z nas zasiliła już domowe spiżarnie konfiturami, dżemami, galaretkami. Coraz częściej mamy ochotę na tłusty obiad i solidny deser – żadne tam liście sałaty i kosteczki czekolady: żurek, bigos i placek.
Jesienne pieczenie jest naprawdę przyjemne. Ciasta ucierane z owocami to niewiele roboty, a frajdy co nie miara. Koniecznie wypróbujcie przepis na placek ze śliwkami. Idzie to tak:
Składniki
- kostka masła lub margaryny
- 4 całe jajka
- półtorej szklanki mąki – nie musi być klasyczna pszenna, doskonale nada się orkiszowa tortowa albo z pełnego przemiału (wtedy placek będzie bardziej wilgotny i treściwy)
- półtorej szklanki cukru (może być ciemny, może być mniej – wszystko zależy od tego, jak bardzo chcecie osłodzić sobie jesień)
- półtorej łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie
Całe jajka ubijamy/miksujemy z cukrem. Dodajemy miękkie masło i dalej miksujemy. Efekt będzie mało widowiskowy – masa przypomina zwarzone mleko. Tak ma być. Teraz dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i nadal miksujemy. Otrzymamy gęstą masę, którą teraz należy rozsmarować w prostokątnej formie na ciasto – dobrze wysmarować ją masłem i oprószyć bułką tartą, wtedy nie musimy używać papieru do pieczenia. Nie martwcie się, że warstwa ciasta jest cienka – pięknie urośnie. Na wierzchu układamy śliwki albo morele, połówki skórką w ciasto, miejscem po pestce w górę. I do piekarnika. 180 stopni, 40 minut.
Czujecie jak pachnie?
https://www.facebook.com/meawwcom/videos/315446172497467/?t=2
Jeśli nie macie czasu albo ochoty na takie manewry, pamiętajcie o istnieniu gotowego ciasta francuskiego. Można z niego wyczarować rogaliki albo inne formy nadziewane powidłami śliwkowymi, owocami, ale także czekoladą. Warto wrócić do wspomnień z dzieciństwa i przygotować wafle/andruty przekładane masą kakaową, kakaowo-orzechową albo z dodatkiem posiekanych suszonych śliwek i pokruszonych herbatników.
Jesień na słodko wydaje się bardziej znośna. Popatrzcie tylko ile radości sprawia pieczenia dwuletniej kucharce i jak apetycznie wygląda proces przepoczwarzania się surowego ciasta w chrupiący chleb albo drożdżówkę.
https://www.facebook.com/justsatisfyingthings/videos/265742040720407/?t=11