kolorowa odzież medyczna

Kolorowa odzież medyczna

Zastanawialiście się kiedykolwiek, dlaczego kolorowa odzież medyczna cieszy się coraz większym powodzeniem i dlaczego tak łatwo zapominamy o klinicznej aseptycznej bieli? Odpowiedź jest bardzo prosta: ta biel wielu pacjentom kojarzy się po prostu źle. Biały personel, choć często ma do tych białych fartuchów doprawione anielskie skrzydła, wielu z nas kojarzy się z bólem, cierpieniem, długą i bolesną diagnostyką.

Pediatrzy wiedzą jak!

Jako pierwsi zaczęli rezygnować z bieli lekarze pracujący na oddziałach dziecięcych. Kolorowa odzież medyczna znacznie skracała dystans między lekarzami i pielęgniarkami a najmłodszymi pacjentami. Z poważnych panów i pań stawali się wujkami i ciociami. A i sam proces leczenia dzieci, które wolne są od lęku, okazał się prostszy i szybszy. Maluchy dawały się zbadać, skłonne były do współpracy. Ten trend utrzymał się i dziś już nikogo nie dziwi, że pielęgniarka ma różowy, żółty czy kwiecisty komplet doskonale dopasowany do sylwetki, dzięki czemu wygląda po prostu jak dobra ciocia.

odzież medyczna w kolorze

Stomatolodzy wiedzą jak!

Podobną drogę przeszli stomatolodzy dziecięcy. Kolorowa odzież medyczna pozwoliła im na odczarowanie gabinetów dentystycznych, które przestały być gabinetami tortur, a stały się miejscami konsultacji prowadzonych przez małych superbohaterów oraz ich personel stomatologiczny. Dziś coraz trudniej spotkać malucha, który bałby się dentysty! Nowoczesny kosmiczny fotel, znieczulenie, telewizor na suficie, ciocia w stroju z Iron Manem i… lecimy z tym borowaniem!

kolorowa odzież dla lekarzy

Oczywiście to nie biel sprawiała, że odzież medyczna jest antybakteryjna – choć wielu z nas tak się wydawało. Jest to zapewne związane z symboliką tego koloru. Kolorowa odzież dla lekarzy i pielęgniarek oraz odzież biała szyte są po prostu z tkanin, które wykonane są w technologii Certainty czyli w tzw. nanotechnologii, która pozwala na tworzenie włókien sztucznych o bardzo dokładnej i niezwykle precyzyjnej budowie molekularnej. I ta budowa właśnie sprawia, że drobnoustroje chorobotwórcze nie zagnieżdżają się i nie rozmnażają się na fartuchach, bluzach czy spodniach lekarzy i pielęgniarek. A kolor? Kolor nie ma tu nic do rzeczy!

Polecane w serwisie

Popularne artykuły