Praca przy komputerze bywa dla kręgosłupa szalenie męcząca. Uciekamy się do różnych sposobów, żeby tylko uprzyjemnić sobie godziny siedzenia przed monitorem – najczęściej zmieniamy biurko i krzesło. Często uciekamy od biurka w ogóle i usadzamy się wygodnie na kanapie czy we własnym łóżku. Poszukiwanie optymalnej pozycji do pracy przy komputerze to poważna sprawa. Pisaliśmy już o tym.
Jednak komputer to nie tylko narządzie pracy – dla wielu z nas to narzędzie zabawy, a kiedy gramy, komfort jest szczególnie istotny. Pochłonięci wojnami światów nie ruszamy się przez wiele godzin i kiedy przyjdzie nam wstać – szkoda gadać…
Warto więc przygotować sobie takie stanowisko bojowe, które sprawi, że zapomnimy o całym świcie. Ot, choćby któreś z tych:
Przygotowanie stolika czy stanowiska pod komputer samodzielnie nie jest, jak widać, trudne a dzięki inwencji twórczej możemy je perfekcyjnie dostosować do swoich potrzeb. Ale wracając do pracy… Siedzenie na obrotowym krzesełku nie jest jedyną możliwością – w ogóle siedzenie jako takie wydaje się przereklamowane. Doskonale pracuje się przy komputerze… stojąc. Sądzę, że wielu freelancerów – a zwłaszcza wiele freelancerek – pracujących w domu, wykonuje równocześnie kilka zadań. Ot, nasz codzienny multitasking. Nieraz już złapałam się na tym, że biurko puste, laptop stoi na kuchennym blacie, a ja gotując, piorąc, dzwoniąc i załatwiając, od czasu do czasu podchodzę do klawiatury, żeby podgonić zlecenie. Do głowy mi nawet nie przyjdzie, żeby przy tym usiąść.
Dla takich freelancerskich a-de-hadowców Ikea wymyśliła stolik do pracy na stojąco. Katalogi na nowy sezon już trafiają do waszych skrzynek pocztowych – znajdźcie sobie to przydatne ustrojstwo. Można z takiego stolika uczynić idealne domowe centrum zarządzania. Są tu i półki, i szufladki – można w jednym miejscu zgromadzić wszystko, co stanowi o rodzinno-szkolno-pracowym przepływie informacji: laptop, telefon, klucze, wszelkie kable i ładowarki, pendrajwy, smoprzylepne karteczki, pisadła…
Stolik jest wysoki i smukły, na pewno znajdziecie miejsce, w którym zadomowi się na dobre. A gdyby trzeba go było przestawić, też nie kłopot – zmieści się w każdy kąt.