atrakcje Londynu

Londyn: atrakcje dla kinomanów

Są dwa miejsca na świecie, do których miłość zaszczepił mi film: Londyn i Nowy York. Zawsze, kiedy mam spadek formy, odpalam na wielkim domowym telewizorze film, którego akcja dzieje się w jednym z tych miast. Nie na komputerze – kino domowe sprawia, że niemal dosłownie wchodzę w historię i czuję się jakbym chodziła ulicami którejś metropolii. Atrakcje Londynu przyciągają mnie od dłuższego czasu jak magnes…

Londyn, takie miasto w Anglii

Londyn atrakcje oferuje w tak szerokim zakresie, że gdybym chciała zwiedzić go chodząc ścieżkami moich ulubionych bohaterów filmowych, musiałabym każdą wolną chwilę poświęcić na łazęgowanie. Zresztą nie ja jedna lubię zwiedzać świat śladami nieistniejących postaci, które działają na wyobraźnię bardziej, niż żywi ludzie. O, tu na przykład ktoś odbył podróż dokładnie taką jaka mi się marzy. Myślę, że i ja w końcu zmotywuję się do spaceru po Londynie śladami Sherlocka Holmesa, którego kocham miłością bezbrzeżną nie tylko w wersji serialowej, ale i książkowej. Ale serialowej bardziej… Atrakcje Londynu widziane oczami Holmesa to moje wielkie marzenie.

Z miasta, w którym mieszkam do Londynu godzina lotu. Pora pomyśleć o realizacji marzenia…

 

Jestem Bond, James Bond

Nie mniej na wyobraźnię działa mi Londyn Jamesa Bonda. Może to właśnie Bond i Holmes są największymi atrakcjami Londynu…? Może obok wiktoriańskich kamieniczek, pięknych mostów, nowoczesnych biurowców, kontrastujących z klimatycznymi dzielnicami jak Notting Hill, to właśnie oni są w moich wyobrażeniach największymi atrakcjami miasta nad Tamizą?

Zaskakujące, jak film potrafi zaostrzyć apetyt na podróżowanie w konkretne miejsca. I jak to dobrze, że świat stoi przed nami otworem, istnieją tanie linie lotnicze i naprawdę wszędzie da się dotrzeć.

Do Nowego Yorku chwilowo się nie wybieram, ale atrakcje Londynu są na wyciągniecie ręki. Nie muszę chudnąć ani rzucać palenia – z listy noworocznych marzeń jedno zaczynam przekuwać w plan: plan wyprawy do Londynu. Londyn, atrakcje i ja. Komu w drogę, temu… plan.

Polecane w serwisie

Popularne artykuły