Japońskie samochody są niezawodne jak… japońskie samochody i piękne jak samochody… francuskie. Chociaż może to nie do końca trafne porównanie. Mazda Shinari przywodzi na myśl tygrysa prężącego się do skoku. Nawet w bezruchu ma w sobie tyle gracji i wewnętrznej mocy, że wydaje się kwintesencją wszystkiego, co ważne w stylu kodo. A styl kodo nie ma z Francją-elegancją nic wspólnego…
Szybkość, napięcie, zauroczenie – trzy słowa – klucze, trzy filary stylu kodo powinny naprowadzić cię na trop: nowa Mazda to perfekcja w każdym calu.