Wszystko jest lepsze niż zasłony i firany, w których gromadzą się kurz i roztocza. Kiedyś rolety, żaluzje czy wertikale montowało się wyłącznie w biurach i budynkach użyteczności publicznej. Każda pani domu miała bowiem ambicję szczycić się śnieżnobiałymi zasłonami oraz ciężkimi firanami. Już samo ich zawieszanie na karniszach było bardzo kłopotliwe, a kiedy już się człowiek napocił, nasapał i nastał z rękami do góry, a żabkami poszczypał paluchy, zaczynał się sezon na wchłanianie kurzu. Każdy ruch gęstej mięsistej materii wzbudzał fale pyłu w powietrzu.
Wertikale
Idealnie nadają się do pomieszczeń, w których warto odsłaniać całą połać okna, bo za nim rozpościera się piękny widok. Lekko zacieniony salon z widokiem na ogród, loft z widokiem na dachy metropolii, pensjonat z widokiem na morze… – jednym ruchem odsłaniasz wielkie panoramiczne okno i delektujesz się. Przez zasłonięte wertikale sączy się jasne ciepłe światło, nadając pomieszczeniu wygląd przyjaznego i przytulnego.
Żaluzje poziome
Najczęściej aluminiowe, choć coraz częściej także drewniane. Doskonale ograniczają dostęp światła i ciepła do pomieszczenia. Można je podnieść całkowicie odsłaniając szybę, albo,zaciemnić pokój na poobiednią drzemkę. Wygodne w użytkowaniu i w utrzymaniu czystości. Żaluzje poziome drewniane to stylowy element aranżacji zarówno nowoczesnego jak i tradycyjnego wnętrza. Jeśli lubisz rzucać okiem za okno, żaluzje to wymarzona jego okna – ty widzisz wszystko, ciebie nie widzi nikt.
Rolety rzymskie
Tu akurat w wersji zewnętrznej i bambusowej, ale równie wygodne są we wnętrzu oraz wykonane z tkaniny. Rolety na zdjęciu świetnie sprawdzają się w krajach południowych, gdzie słońce operuje zbyt mocno, żeby dało się znieść jego obecność w mieszkaniu. Rolety rzymskie zacieniają ale nie zaciemniają – to idealne rozwiązanie na czas sjesty. Z kolei we wnętrzu dobrze zawiesić rolety z białej materii – sprawiają, że pomieszczenie wydaje się optycznie większe i klinicznie czyste.
Rolety, żaluzje i wertikale są w naszych domach coraz popularniejsze i to jest bardzo, bardzo dobra zmiana 😉