Rzucanie palenia nie jest łatwe. Jeśli ktoś nigdy nie sięgał po papierosy, może ulegać złudzeniu, że wystarczy chcieć – wystarczy wygłosić szlachetne hasło „od jutra nie palę” i nie palić. Uzależnienie od nikotyny niczym jednak nie różni się od innych uzależnień; mechanizm jest niezmienny. Zaburzone działanie układu nagrody i kary w naszych mózgach sprawia, że tylko nikotynowy kop daje nam poczucie odprężenia, zniwelowania stresu oraz nagrodzenia się za wykonanie jakiegoś ważnego i trudnego zadania. Dzieci nagradzamy słodyczami, siebie – zapaleniem papierosa. Czy trzeba dodawać, że dorośli mają też mnóstwo innych sposobów na danie sobie samym nagrody za dobrze wykonane zadanie? Mechanizm jest taki sam – jakiś substytut zastępuje nam wyrzut endorfin (hormonów szczęścia), który u osób nieuzależnionych warunkowany jest samym faktem wykonania zadania.
Co się dzieje w organizmie palacza? Wszyscy wiemy:
http://niko-lek.pl/nikolek-sposoby-na-rzucenie-palenia.html
Ale nawet przyjrzenie się z bliska degeneracji naszych ciał nie jest wystarczającym motywatorem zmian. Wiedza nie pociąga za sobą zerwania z nałogiem, bo z nałogiem zerwać trudno – potrzebna jest pomoc specjalisty albo odpowiednie środki farmakologiczne. Do dyspozycji mamy:
- tabletki
- gumy do żucia
- plastry
- akupunkturę
- akupresurę
- psychoterapię
Dobrym początkiem drogi jest uświadomienie sobie co się stanie, kiedy rzucimy palenie. Kiedy z naszego otoczenia znikną takie wątpliwej jakości ozdoby:
- Odzyskamy zmysł smaku i powonienia. Pokarmy, napoje, kosmetyki – okaże się się, że świat ma smak i zapach, o czym do te pory zdawaliśmy się nie pamiętać.
- Przestaną śmierdzieć nasze ubrania, ręce i włosy. Zniknie paskudny odór z ust.
- Układ krwionośny i oddechowy odczują wyraźną ulgę: obniży się ciśnienie, zwolni tętno, przestaniemy kaszleć (odkaszlniemy wszystko i będzie lżej).
- Zmniejszy się ryzyko zachorowania na nowotwory.
- Im więcej czasu minie od dnia, w którym zerwaliśmy z nałogiem, tym lepsze będą parametry naszych badań laboratoryjnych, a po jakimś czasie nasz stan zdrowia i ryzyko zapadalności na choroby cywilizacyjne będą porównywalne z osobami, które nigdy nie paliły.