Czasem ręka okazuje się za krótka i zdjęcie nie wychodzi tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Z pomocą przychodzi selfie stick czyli wysięgnik, na którym zamontować możemy smartfon, żeby uwiecznić nie tylko własne oblicze, ale także najbliższą okolicę.
Selfie stick skłania do ryzykownych zachowań: człowiek jest w stanie wejść niemal wszędzie, żeby tylko jego zdjęcie zdobyło jak najwięcej lajków. Wysokie budynki, przęsła mostów, szczyty gór – kijek selfie umożliwia pokazanie swej skromnej osoby na egzotycznym tle, w towarzystwie dzikich zwierząt albo w trakcie ekstremalnie groźnych warunków pogodowych.
Są i tacy, dla których samo testowanie selfie sticka jest pasjonujące!
I tacy, którzy wejdą nawet w paszczę rekina, by zyskać kilka szerów więcej.
A wszystko z powodu tego drobiazgu…