…pada, pada śnieg. Przynajmniej u mnie za oknem sypie jak diabli! Już zapomniałam jak cudownie cicho robi się, kiedy na świat pada biały puch. Wreszcie można sięgnąć po kombinezon i zrobić w śniegu aniołka. A kiedy na całej połaci śnieg, człowiek ma ochotę wyciągnąć sanki i znów pobawić się na śniegu jak dziecko. Macie jeszcze w ogóle sanki? Czy już skapitulowaliście i przestaliście wierzyć w zimę ze śniegiem? Ja mam takie zwykłe sanki drewniane, gdzieś też powinien być taki śnieżny skuterek z kierownicą i nartami na przodzie… Tylko gdzie? Pędzę szukać!
Dobrej zabawy na śniegu. Pierwszym śniegu. Byle nie ostatnim…