Niedawno doszło do bardzo interesującej premiery na rynku. Oto bowiem pojawił się smartfon z klapką, co może nie jest niczym nowym, ale akurat w tym przypadku to coś zupełnie… innego. Mowa o modelu Motorola Razr, która swoim wyglądem nawiązuje do klasycznego modelu sprzed kilku lat, a jednocześnie jest wyjątkowo innowacyjna.
Firmy produkujące smartfony szukają innowacyjnych rozwiązań i raczej nie patrzą w przeszłość, a w przyszłość. Czasem zdarza się jednak tak, że któraś z tych firm postanowi „odgrzebać” jeden ze swoich ciekawszych projektów i nadać mu zupełnie nowego wymiaru. Tym razem jest to sama Motorola, która przywraca blask swojemu telefonowi… z klapką.
Smartfon z klapką
Czy smartfon z klapką ma w ogóle sens w dzisiejszych czasach, gdy większość urządzeń tego typu, ma już ekrany tak zaawansowane, że wyglądają niemal jak telewizory. Tymczasem Motorola Razr wygląda prawie tak samo, jak Motorola V3. Jest tylko jedna, nie taka drobna różnica. Nowy smartfon ma „w środku” elastyczny wyświetlacz, który mogliśmy widzieć już w między innymi Samsung Galaxy Fold. To oczywiście sprawia, że sam smartfon wchodzi na zupełnie inny poziom. Również finansowy.
Niestety, ale zaprezentowany niedawno Motorola Razr będzie kosztował małą fortunę. W Europie sprzęt bowiem wyceniono na oszałamiające 1599 euro, co przekłada się prawie na 7 tysięcy złotych. Oczywiście sama cena smartfona jest w dużej mierze spowodowana tym, że wykorzystano w nim technologię elastycznego ekranu, ale pod maską także czekają doskonałe podzespoły. Procesorem zarządzającym został tutaj Qualcomm Snapdragon 710, a jego pracę wspiera 6 GB RAM. Ważna informacją jest to, że sprzęt nie posiada wejścia na klasyczną kartę SIM. Urządzenie wspiera jedynie format eSIM, czyli w pełni cyfrowy. Obecnie w naszym kraju obsługuje go tylko jeden operator, ale zapewne niedługo się to zmieni.
Z pewnością Motorola Razr znajdzie swoich nabywców, choć to sprzęt dość drogi. Za to wygląda wyjątkowo dobrze, a już w szczególności powinien spodobać się wszystkim wielbicielom starszych urządzeń. Miejmy nadzieję, że Motorola na tym nie poprzestanie i wprowadzi do swojego portfolio więcej tego typu smartfonów.
Źródło: Motorola